"Jak latwo serce wpada w gniew,jak latwo...


Autor: kumcia
26 września 2004, 11:17

Chcialam powiedziec,ze...

STARA DUPA ZE MNIE :P:)

Przez ten caly rok tyle sie wydarzylo..tyle sie zmienilo..nawet nie wiem kiedy..Tak szybko ten czas leci..Cos stracilam cos zyskalam..:)

Nawiaze teraz do rajdu...Wszyscy w naszym pokoju juz w spiworkach.Ja wstaje..zaczynam w nim skakac..I buch polozylam sie kolo Anki..Patrze a ona ma na sobie bluzke 'tygryska' ja tez mialam na sobie identyczna.Zostaly one zakupione kiedy sie jeszcze zadawalysmy:) Obie chcialysmy je miec,zadna nie chciala ustapic drugiej,wiec obie je kupilysmy:)
Ja: co ty masz na sobie :>
Ja: spojrz!!!!
Ona: :)
Ja: :)
Ja:..to stare czasy..
Ona: no stare

Tego mi bedzie brak!!

Koniec tych sentymentow!!

A co do wczorajszego...

Staralam sie bawic bez...Nawet mi wychodzilo..Solenizanta przy kazdej okazji sciskalam:)ciagle powtarzajac wszystkiego naj :) Super chlopak:)..Pozowolilam sobie na szczerosc wobec Joli..bo ona byla szczera wobec mnie..Nazlezalo jej sie..nie wazne czy komus powie,czy nie..Naparwde swietna dziewczyna..Moj brat nie wie jakie ma szczescie..raczej jakie szczescie teraz z wlasnej glupoty tracji!!Ty debilu :P;)..Rowniez sie przekonalam..Teraz wiem,ze P. moze mnie zawiesc,rozczarowac..olac?:>Chociaz wiem,ze dla niej wiele znacze..Ale cos mi sie wydaje,ze z facetem..ze z Fogiem bym przegralam..Dobrze,ze jestem tego swiadoma..W ogole razem sie nie bawilysmy....Dobrze,ze Jola byla...Gadalam,gadalam z nim..Chociaz byl najebany..mowil jutro albo w przyszly piatek jak przyjedzie,bo jest nietrzezwy..Wtedy wszystko sobie wyjasnimy..Nie,powiedzialam,ze nie..niech mi teraz cos powie..Zebym wiedziala co myslec! I wiecie co on sie mnie boi!!BOI!!!Hahaha..cholera..boi sie moich pytan,mojego "Ja",tego co mysle...Nie potrafie tego pojac..I zachowalam sie jak egoistaka..chcial pojsc do domu wytrzezwiec..A ja powiedzialam,ze jak pojdzie..to bla bla:P;) Ponioslo mnie..i wyszlo tak,ze biedak trzezwial w czyims samochodzi..w takim zimnie..Siedzialam troche z nim!!Sama przemarzlam..Jola mnie rozgrzewala...A Beata dala swoja kurtke..Myslalam,ze ona cos do mnie ma..sama do niej nie bylam przekonana..A okazalo sie,ze to bardzo mila osoba..Moze to bylo falszywe..ale urzekla mnie:)HAhahhaa...Nie napisalam po polowie impreza padla..Jakis kolo rozwalil sprzet..sprzet za tyle kasy...Potem tylko chcieli sie lac..I stal sie koszmar dla solenizanta..jeszcze matki tego typa przylecialy i sie klocily,ze nie zaplaca..Dajcie spokoj..Brak mi slow!!

Reasumujac...bylo jak bylo..Wrocilam wczesnie o 2:30..moglam poczekac 3 h..I o 5:30 tak jak bym poraz kolejny przyszla na swiat!!:)..Dostalam zyczenia od rodzicow:):P jak milo!!...

A no i przyjada dzisiaj.. co bedzie to nie mam pojecia!!

28 września 2004
Ty to faktycznie Stara Dupa jestes!!!;) wszytskiego najlepszego Kumata Dziewuszko:*** ale mieliscie impreze przynajmniej jest co wspomniac, a co do Niego, i do Facetow, to oni sie Nas po prostu boja, bo cienkie dupy sa i tyle! jeszcze raz wsyztskiego naj:*
sea_breeze
27 września 2004
Nalezaloby zaspiewac 1000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000 lat!!!!!!!!!!!!!!!! :D A ile ty masz lat juz starucho :> powodzenia :* i wiesz.. moze przyjazn jeszcze wroci..? :*
27 września 2004
Solenizantko kochana :D! Żyj tak długo, jak tylko się da... Bądź zawsze uśmiechnięta (a czy Ty kiedykolwiek taka nie byłaś :D?)... No i... no i... wszystkiego naj naj naj!!
26 września 2004
przez moment pomyślałam,że to inny blog,nie wiem czemu i się zdziwiłam co taka notka długaśna,ale jak się zorientowałam,że jestem na Twoim blogu to nic dziwnego:PP no kumcia,żeby Ci uśmiech nie schodził z twarzy i wszystkie notki były optymistyczne,zeby całe Twoje życie takie było:)
26 września 2004
No to teraz ja! Najserdeczniejsze, najgorętsze, najszczersze życzenia z głębi serducha w dniu urodzin!!!! Zdrówka - bo to podstawa, szczęścia - bo czasem go potrzeba;), radości - bo bez niej jest szaro, usmiechu - bo rozpromienia każdą chwilę, śmiechu do łez - bo taki jest najlepszy:D, wspaniałych przyjaciół - bo oni są oparciem, miłości - bo...każdy jej potrzebuje, samych sukcesów i łatwości w pokonywaniu wszelkich trudności życzy InnaM, której się łezka w oku zakręciła ze wzruszenia:)
*linka*
26 września 2004
Och Kumciu!! W samą porę wpadłam na Twojego bloga. Chcę Ci życzyć wszystkiego najlepszego, samych pięknych i szczęśliwych chwil, uśmiechu, który nigdy nie będzie schodził z Twojej twarzy, wspaniałych przyjaciół, spełnienia wszystkich marzeń i tego... żeby w Twoim życiu pojawiła się w końcu odpowiednia osoba, która nie będzie Ci wykręcała takich numerów i dzięki której poczujesz się, jakbyś była w niebie :>. A poza tym nigdy się nie zmieniaj i bądź zawsze tak pogodnie nastawiona do świata i ludzi jak teraz :). Pozdrawiam gorąco :*.
26 września 2004
Masz urodziny? Czemu nie piszesz wprost!!! :P Hehehe Wszystkiego naj, naj, najlepszego!!!! Duzo zdrofka, szczescia, pomyslnosci... udanego boy\'a!!! Spelnienia wszystkich marzen!!!! :******************************
26 września 2004
ojejku!! kumcia ma berzderjsy!! :P zycze cie duzo usmiechu na twarzy i spelnienia najskrytszych marzen!! :* buzka!! :)
mała_olsztyn
26 września 2004
a kto z nami nie wypije niech pod sołem zaśnie :P:P
mała_olsztyn
26 września 2004
cZy nalezAlo bY w tYm moMenCie zaSpieWac 1000000 lAt??? jeSli TAk tO włAsniE tO uczYniŁam :D a sOleNizaNt prZysTojNy?? :***
26 września 2004
100 lat, 100 lat nieeech Kumcia żyje, żyje naaam!!! 100 laaaaaat, 100 laaaaaat... niech żyjeeee żyjeeee naaaaaaaaaam!!!! Nieeeeeeeeeeeeeeeeeech żyyyje naaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaam!!!!! Niech jej gwiazdka pomyślności.... tadadaaaaaaaaa tadataaaaaaaa :)

Dodaj komentarz